Ponownie poczuliśmy gorycz porażki... Niestety, w tej rundzie chyba zbyt często nam się to zdarza. Dzisiaj w skrócie było tak: w pierwszej połowie optyczna przewaga, z której nic - znowu - nie wynikło, a gospodarze skorzystali z okazji i strzelają gola w 25 min. W drugiej połowie za wszelką cenę próbujemy zdobyć bramkę, a po czerwonej kartce dla rywali w 71 min. wydaje się, że to tylko kwestia czasu, gdy zdominujemy boisko. Ale... gol - kuriozum już minutę później (Bartek Wnęk zagrywa do Łukasza, ten widząc dobiegających do siebie rywali uderza w pośpiechu piłkę, która odbija się od jednego z nadbiegających i ląduje w bramce) wprowadza niepotrzebne nerwy i złość w nasze szeregi. Te z kolei powodują pyskówki, czego efektem żółte i czerwona kartka, które skutecznie osłabią nas w kolejnym meczu. Przegraliśmy w brzydkim stylu, "widmo" awansu coraz bardziej się oddala...
KS TYMBARK - MOKSiR PIAST Czchów 3:0 (1:0)
Zdjęcia z meczu
Relacja "Dziennika Polskiego":
Wbrew temu na co wskazuje wynik, mecz nie był dla gospodarzy łatwym spotkaniem. W pierwszej połowie obie drużyny stoczyły wyrównany pojedynek, jednak na przerwę to Tymbark schodził prowadząc jednym golem. W 15 min po podaniu Wojtasa z rzutu wolnego piłka trafiła do Kurczaba, a ten mocnym strzałem w "długi" róg pokonał bramkarza gości.
Po zmianie stron Piast próbował odrobić straty. Mimo optycznej przewagi nie potrafił jednak realnie zagrozić bramce gospodarzy. W 70 min po drugiej żółtej i w konsekwencji czerwonej kartce boisko opuścił Olejarz. Gospodarze grali w liczebnym osłabieniu i wydawało się, że trudno będzie im utrzymać korzystny rezultat. Tymczasem od tego momentu Tymbark zaczął kontrolować wydarzenia na boisku. Gości podłamała sytuacja z 72 min. Wówczas Wikar poszedł za piłką, która toczyła się w kierunku bramkarza przyjezdnych. Koźma przy próbie wybicia futbolówki trafił wprost w nadbiegającego młodego napastnika gospodarzy. Niespodziewanie odbita piłka wylądowała w siatce. W końcówce Wikar zmarnował jeszcze dwie znakomite okazje na zdobycie gola. W 81 min gospodarze przeprowadzili składną kontrę, którą rozpoczął Bukowiec. Koźma odbił piłkę przed siebie po strzale Wikara, ale wobec dobitki Kurczaba był bez szans. W 85 min bliski zdobycia honorowego trafienia po strzale z rzutu wolnego był Oliynyk. (JABU)
Tymbark: Zawada - Bukowiec, Wojtasiński, S. Boczoń (75 Urbański), Olejarz - Kurczab, Sułkowski (80 Twaróg), Wojtas, Majeran (70 Dziadoń) - K. Boczoń, Kęska (65 Wikar).
1. Łukasz Koźma
2. Marcin Gigoń
3. Rusłan Oliynyk
4. Bartłomiej Wnęk
5. Marcin Furmański
6. Paweł Kubik
7. Bartłomiej Kuraś 79" Michał Mikosz
8. Tomasz Kubik
9. Tomasz Skwarło
10. Adam Nakielny 66" Bartłomiej Głowacki
11. Dariusz Sobczyk
Żółte kartki: Tomasz Olejarz, Łukasz Bukowiec - Tomasz Skwarło, Tomasz Kubik, Łukasz Koźma, Ruslan Oliynyk
Czerwone kartki: Tomasz Olejarz (druga żółta) - Tomasz Kubik (słowne obrażanie przeciwnika)
Sędziował: Maciej Pytlowski (KS Oświęcim)