- autor: rafkop, 2010-05-15 01:02
-
We wtorkowym (11.05.2010 r.) wydaniu "Dziennika Polskiego" ukazał się komentarz trenera Piasta - Marcina Manelskiego, do XXIV kolejki tarnowskiej okręgówki. Zapraszamy do lektury!
- Na pewno niespodzianką był dla mnie remis w spotkaniu Pagenu Gnojnik z Ciężkowianką Ciężkowice. Gospodarze tego meczu walczą przecież o utrzymanie się, podczas gdy wydawało mi się, że Ciężkowianka starała będzie się o znacznie wyższe cele. Nieco zaskoczył mnie również wynik pojedynku w Zbylitowskiej Górze i zwycięstwo Dunajca z Pogorią Pogórska Wola. Z drugiej strony wiem jednak, że Dunajec w niedawnym meczu z nami grał bardzo dobrze i praca trenera Paleja przynosi tam efekty. W sumie, wygrana gospodarzy nie była więc dla mnie dużą niespodzianką, chociaż jej rozmiary na pewno tak. Wygrana Rylovii Rylowa z Łukovią Łukowa była jak najbardziej do przewidzenia. Zespół z Rylovii wraz z nami oraz z Iskrą Tarnów walczy przecież o awans i nie mógł sobie pozwolić na stratę punktów z drużyną zamykającą tabelę. Spodziewałem się również porażki Olimpii Kąty z Unią Les-Drób Niedomice. Olimpia to młody zespół, który w meczu z nami „wypruł się” fizycznie i konsekwencje tego poniósł w spotkaniu z drużyną z Niedomic. Ubiegłotygodniowa wygrana Naprzodu Sobolów z Iskrą Tarnów odebrana mogła być jako przypadek. Ostatnie wyniki obu tych zespołów, jakby zaprzeczyły jednak temu. Naprzód wygrał u siebie z Drwinką Drwinia i mimo, że Drwinka jest zespołem własnego boiska, rezultat ten potraktować można jak małą niespodziankę. Iskra dopiero w końcówce meczu zapewniła sobie natomiast remis z Tarnovią Tarnów. Widać, że Iskra ma jakieś problemy, może przechodzi mały kryzys formy, choć pamiętać należy, że Tarnovia w tej rundzie prezentuje się całkiem nieźle. Jeżeli chodzi o nasz mecz w Dąbrówkach Breńskich, to pierwsze 20 minut zagraliśmy wręcz koncertowo, strzelając w tym okresie trzy bramki. Równie szybko straciliśmy jednak gola, a potem zaczęło nam chyba brakować nieco zdrowia, efektem czego była kontaktowa bramka zdobyta przez gospodarzy.